sobota, 18 marca 2017

(po)grzane

Idziemy na grzane wino. Noc jest dobra, mocno pada. Wiatr wyrywa myśli z korzeniami. Niektórzy mają popierdolone
wybory (ha).

stany nieustalone

światłoczułość 
author: mroźny 
/stany nieustalone/

niewyraźny przekaz 
zakłócam poranną kawą 
morzem kaw 
tak czy inaczej 
kadr ten sam 
szczegółów brak 
za ciężki tryb 
na chłopski rozum

sobota, 4 marca 2017

jabłonie

Przyklejam się w myślach do parnego lata, bo jeszcze za takim tęsknię. I jeszcze do papierowych jabłek. Jadł dłonie wiatr. Ten zapach szczególnie dziś za mną chodzi i chce mi zasunąć od tyłu, w głowę, wspomnieniem. Zmiażdżyć. A przecież włosy są takie delikatne.


Marietta Fafouti - June 2

twarda ziemia

Trzeba nauczyć się odchodzić. Bo jak się stoi w miejscu, to nic się nie zmieni.

piątek, 3 marca 2017

lajk

Lubię to światło tutaj.

dopełnia(cz)

kran pościeli
pościel z kranu

senne

Mogę wypić kawę z tobą w jakimś przydrożnym barze. Albo w kawiarni. W centrum miasta, na rynku, w obłokach. Przyjdziemy tam z różnych stron świata. Z różnych chmur w tę samą stronę. Zamoczymy usta w środku. Będziemy wydrapywać oczy z siebie łyżką. I wspomnienia. Bo jeszcze są takie, które bolą. Bo jeszcze są ludzie, którzy bolą. Mogę wypić z tobą whisky w jakimś pubie. Pół na pół. Z colą albo bez. Możemy tak siedzieć i gapić się w ścianę, mokrą od dymu. Mogą się nam kleić oczy i usta do podłogi albo do siebie. Półnagi księżyc - operator nieba może się śmiać, wyśmiać nas może i whisky, i tę kawę.

***

Czasem wilgoć szklanki obejmuje w pasie tęsknotę. Czasem mnie tutaj nie ma, bo jestem po drugiej stronie snów.

myśli mają puls migdałowy

teraz jest tutaj wszystko dobrze


Morten Harket, Brother

Pół.

Kiedy wracasz z kliniki  i piszesz wiersz...  I choć patrzysz już w inną stronę,   i choć wiem, że odchodzisz,  szukam ust,  które krzykną z...