sobota, 18 kwietnia 2020

maski

znajduję twoje nowe życie
masz włosy w kolorze jabłka i kroisz krzywo chleb
dzieci się bawią skacze pies
masz łóżko polowe i kilka hektarów dróg
możesz wybrać jakąkolwiek.

jakąkolwiek - ma w sobie jasny poranek i mgłę
bo jest niezbadane nieuderzone jeszcze
w twarz
niedookreślone ma źrenice
i płeć także pozostaje niedookreślona

chciałaś być chłopcem - jak smutno
teraz już tylko ci się śni
cicho bandażujesz piersi
nie jesteś chłopcem - jesteś wariatką

on chciał być królem - w koronie
z twoich łez
został maczo.

sny i wyobrażenia o życiu rozmijają się na chodnikach
nie dotykają rzeczywistości i nie całują nas w policzek
przechodzą nam jak czkawka popijana wodą 

słyszysz? tam za twoimi żebrami uśmiechają się
konwalie dzwonią policzki dzwonki
słyszysz?
umiłowanie nie może być ciche jak powietrze

uważaj na to co chcesz zmienić w swoim życiu w swoim ciele
bo ciało to świątynia a życie to wszystko
w czym może świątynia oddychać. 

oddychaj więc głośno
w masce gubi się tlen.

na tyle na ile

w twojej wyobraźni byłam
ćpunem.

wtorek, 7 kwietnia 2020

aniolove

w tym śnie żałowałam że nie mam zwyczajnej koszuli
miałam szpilki złote wbite w prawe ramię i w lalkę z koronki
każdy szedł do kina - mąż którego nie mam i dziecko które nie potrafi chodzić
bo jest sztuczne.

widzieliśmy za dużo i było nam niewygodnie w tym układzie
upadaliśmy na dno a dno to niespełniona miłość

mogliśmy jeszcze otworzyć
tunel w czarnym kinie. wyszeptać
niemy film

mogliśmy jeszcze zrozumieć
wiosnę w cierniowej sukience

ty chciałaś aby ktoś cię pokochał
on znowu próbował wprowadzić zamęt jak chudą szpilkę
w ciało.

nie wiedziałaś że należy zwracać wszystko
co się dostaje i nawet jak się dostaje w mordę

nie wiedziałaś że należy zwracać powietrze miłość i sen
nie wiedziałaś że tak trudno będzie przedzierać
palcami skórę

w tym śnie miałam białą koszulę i szpilki
złote wbite w lewą łopatkę może
byłam przez chwilę aniołem


kwiecień 2020

czwartek, 2 kwietnia 2020

maszyna do szycia

Godzina 4.00, głębokość nocy/przedporanek - kupiłam maszynę do szycia.

Coś się ze mną dzieje. Przychodzi jakaś chęć obdarowania świata.
Czymkolwiek. 💛

środa, 1 kwietnia 2020

game fake

jeśli nie potrafisz grać uczciwie 
to opuść grę. 

~ cytat z mojej książki (adekwatny do rzeczywistości).

korona naszych czasów

Dziś mam wrażenie jakbym wypiła całego Mogena, a ja jestem trzeźwa jak stokrotka. Mam jedynie zwiększoną dawkę prochów (przez koronę). Dają takiego kopa, że rozpierducha robi się większa niż wiosna. I co jeszcze? Wszystko płynie. A ja stworzyłam na pisarzu Krainę Bezsennych Świrów - grunt to pozytywna energia, taka, która tworzy naczynie połączone. Łączę się z Wami wszystkimi, Wy, ludzie nowej (re)generacji. Bądźcie przy zdrowych zmysłach. Żyjemy w Matrixie, proszę Państwa, żyjemy w Matrixie. Sama jesteś w kwarantannie.

wiadomość

Poczuj ciepło 💗 niech mrok odsłoni światło. Spróbuj zmrużyć oczy... A przybliży się do Ciebie... 🤍🤍🤍