Przyklejam się w myślach do parnego lata, bo jeszcze za takim tęsknię. I jeszcze do papierowych jabłek. Jadł dłonie wiatr. Ten zapach szczególnie dziś za mną chodzi i chce mi zasunąć od tyłu, w głowę, wspomnieniem. Zmiażdżyć. A przecież włosy są takie delikatne.
Marietta Fafouti - June 2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz