sobota, 18 maja 2024

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi, 
których wolałaby uderzyć?
~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki  

Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia wciąż była wypełniona zapachem świeżo palonej kawy. 

wtorek, 7 maja 2024

wiadomość

Poczuj ciepło 💗 niech mrok odsłoni światło. Spróbuj zmrużyć oczy... A przybliży się do Ciebie... 🤍🤍🤍

poniedziałek, 6 maja 2024

Pół.

Kiedy wracasz z kliniki 
i piszesz wiersz... 

I choć patrzysz już w inną stronę,  
i choć wiem, że odchodzisz, 
szukam ust, 
które krzykną zostań
ręki, która zawróci, 
chociaż wiem, 
że biegu rzeki nie można odmienić. 

Jestem chora 
na pół serca. 
Po prawej stronie 
układam ten ból. 
Dotyka piersi, 
pod sutkiem 
zamienia się w palącą ranę. 

Bo wszystko zaczyna się w głowie,
zaczyna się w głowie 
nawet to.

niedziela, 5 maja 2024

porozmawiam z bzami za chwilę

Majówka i grillówka w knajpie, falowanie z motylami, jeden wielki plac zabaw, mnóstwo znajomych, którzy przewijali się przez ten czas, delikatny zapach białego i fioletowego bzu wirujący w powietrzu, podczas spaceru aleją osiedla, posiadówki przy antykomarowej świecy późnym wieczorem z Szymonem i jego ekipą (w sumie już wspólną ekipą), Zakochana i Zielona Wiosna (nasze nowe koktajle), nocne wycieczki do Makro, bo czegoś zabrakło, hektolitry lemoniady, bitej śmietany i truskawek, osoby zachwycone moimi książkami, cudowne i sympatyczne dziewczyny: Ania z Wielunia, Justyna, Pola i Zoja, Pani z pierwszej loży, która się zabujała w Chaosie i różowych ptakach, drzwi od lodówki, które wypadły (bo przyszedł Michałek, który zmarł 24 marca i zaakcentował swoją obecność), oczyszczająca rozmowa z A.Mi i Mamą Michała, latte z grubymi wiórkami, nowe trampki Docker's by Gerli, mega wygodne i awangardowe - to wszystko emocjalny rollercoaster, który sprawił, że jeszcze bardziej mi się chce :D 

Rodzice zwiedzają Sewillę. Ja za chwilę pójdę na spacer na tężnie. Lubię to miejsce, uspokaja mnie. Często wymykam się z knajpki i spaceruję. Albo siedzę na ławce przy tężniach, wpatruję się w słońce. Słońce wpatruje się we mnie. Łapię tę wiosnę w ramiona i w płuca. Chcę się nią upajać. Łykać ją zachłannie. Rozmawiać z bzami po drodze. 

Jest wiosna. Trzeba czuć.

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi,  których wolałaby uderzyć? ~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki   Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia w...