poniedziałek, 22 września 2025

Halucynacje jesienne

Przyglądam się i widzę jesień. Przyszła wariatka liściasta z kubkiem herbaty w dłoniach. 
Ulica, którą jeżdżę do pracy - cała ze złota, płyną liście. A może to rdza? 
A może to Ciebie widziałam w płaszczu pod snem?

sobota, 6 września 2025

Ten moment

Mój Chaos wystrzelił w kosmos. Zakwalifikowałam się do programu monetyzacji w fazie beta. To moje pierwsze zarobione dolce - $ :D Wczoraj, kiedy otrzymałam oficjalnego maila, nie mogłam uwierzyć. A przy wypełnianiu danych do USA mocno biło mi serce. Uszczypnij mnie...

A poza tym czuję się bardzo dobrze. Dużo wypoczywam, podróżuję, korzystam z życia, tworzę, spaceruję. Mam swoje ciągi małe i duże: praca-relaks-sztuka-spacery-muza.

Ewa robiła 75 urodziny w Filmowej. To bardzo miłe. Balowaliśmy do północy. Później wyjechałam nad jeziora. Było magicznie. Teraz czekają mnie dwie wizyty lekarskie i prace redakcyjne. Niedługo też przyjdzie z drukarni książka Tomasza - wydawał u mnie w Chaos Art Lab. Czasem zastanawiam się, kiedy ja na to wszystko znajduję czas. Cóż, grunt to dobra organizacja, a 13 września Milena robi imprezę w mojej knajpie i... jestem zaproszona :D Wrzucę fartuszek i popłynę...

dwadzieścia

niebo 
to rocznice
o których się nie pamięta
o których się zapomina

jak dzień wysłany w liście donikąd
panika bez sensu 
skrzydła bez anioła
poranek bez kawy
życie bez ciebie 

Jesienne róż(n)e

Po dwóch tygodniach nieobecności w knajpie (tydzień w górach, tydzień w łóżku z infekcją) wracam, a tu - RÓŻE. Jedna pełna fioletowych słów,...