To jest wiersz z wody. Powstał z wody.
Wtedy moje włosy pokrył srebrny strumień
i Ty.
przydarzam się
przydaję
- jestem twoją
przydawką.
roz
wódką jestem
już dwa lata
szukałam
lata
dopełnienia.
dopełniasz mnie
jak nikt.
Nie rozumiesz, nie rozumiesz, że to się skończy. Prędzej czy później dopadnie kogoś chłód rzeki albo udusi się wśród huku spalin. Może spotk...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz