niedziela, 17 listopada 2019

gra wstępna

ten kac (moralny) ciągnie się od ramion do czubka (wiersza). nie wiem dlaczego chłodne jest powietrze jesienią nie wiem dlaczego od ramion do ludzie. rozkładają ramiona i parasolki - przyszła chłodna. jesień histeryczka idiotka 
ty. 

pakuję (wiersze)
w mięśnie. kolejna seria - w hantlach pokładam nadzieję

niemoralna jestem
jak gra w(y)stępna

- ty też. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi,  których wolałaby uderzyć? ~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki   Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia w...