piątek, 1 listopada 2019

Mam na dłoniach linie Anioła Stróża

Boję się słuchać muzyki, bo może obudzi wspomnienia o tamtych ludziach. Ich ręce, usta i sny o Tobie. Boże, tak bardzo dziś się boję słuchać. Siebie - tego, co w środku się staje, mgłę porzuca i intensywnieje z każdą minutą. Boję się wsłuchiwać w ten sam środek, który sercem zwany tak naprawdę jest/nie jest sercem? Już nie wiem. Ile to minęło lat? Dlaczego każdy profil przykrywa kurz, a stara profilówka wisi - bez znaczenia na fejsie. Nie jestem smutna. Nie jestem. To tylko dzień Świętych tak mnie kłuje, a powinien być dobry - we wspomnieniach. Nie jestem tylko zdjęciem profilowym czy innym zdjęciem, bo mam kości i krew. Nie jesteś zbawieniem, więc mnie nie zbawisz. Mogę iść na kawę, mogę czekać... Ale czy wracają ludzie, którzy kiedyś opuścili już moją historię? Czy wracają pociągi donikąd? Czy można się spotkać na stacji, wpaść w siebie, na siebie albo w ramiona? Czy można coś przywrócić? 

Boję się słuchać muzyki. Nie wiem, dlaczego akurat tej...


Harry Styles - Sign of the Times

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi,  których wolałaby uderzyć? ~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki   Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia w...