Moje wiersze
próbują bezustannie otwierać drzwi,
których już nie ma.
Jeszcze bywam romantyczna.
Jeszcze noszę w portfelu twoje włosy
i zasuszoną różę.
Jeszcze mi się wydajesz, że sen.
Jeszcze nie skończyło się to wszystko,
co było wszystkim
przez chwilę.
Nie skończyło się.
Mimo że wiem
- nie zapukasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz