czwartek, 14 listopada 2024

99%

Leżenie i gorączka pogłębiają niedosyt. Ile można? Brakuje mi powietrza, świateł, przez które przepływają ulice miasta. Spojrzeń w okna. Ludzi mijanych przypadkiem. Brakuje mi przeznaczenia, które łączy nasze drogi. Podpowiada: w którą stronę trzeba iść, aby się dotykać... 

A tymczasem - dotykają mnie jasnoszare, dresowe spodnie, szkło w oczach, bezsenność, kaszel. 

Zapisałam się do lekarza na piątek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Słyszalne, (nie)widzialne

Trzy lata temu ukrywałam się za drzewami, aby podejrzeć światło i człowieka.  W środku było inaczej (jak w każdym środku, który zmienia się ...