Jestem w momencie umiłowania. W momencie samoświadomości. Kiedy wiem, czego chcę, a czego nie chcę. Jestem w momencie rozwijania wyobraźni i skrzydeł.
Uczę się. Poranków i nocy.
Uczę się miłości.
Uczę się wybaczania.
Uczę się człowieka.
Uczę się siebie.
Ale już wiem, że jeśli wypierdolę się na zakręcie, to się podniosę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz