piątek, 22 marca 2019

halucynacje

Widziałam ludzi na lampie, którzy chcieli ugryźć swój cień.
MIAŁAM ZWIDY. JAK W FILMACH
 
Noc była pełna ludzi w czapkach, ludzi, którzy przesuwali cegłę w moim mieszkaniu. A cegła była krzywa i rozpływała się w oczach. Leżałam na podłodze i próbowałam namacać - obecność. Przyszła też dziewczynka z głową królika, bardzo chciałam podać jej rękę, ale szybko uciekła. Zasłony spadały z hukiem, a moja głowa wytwarzała coraz bardziej zeschizowane wizje, smoki, potwory, dinozaury. Połączenie antybiotyków z przeciwgorączkowymi i tabletkami na sen w gorączce to chyba nie do końca dobry pomysł (pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłam). Choć z drugiej strony, muszę przyznać, że to fascynujące. Przychodzą ludzie, próbują wyciągać cię z łóżka, a ty, biedna, boisz się, że sufit upadnie ci na łeb. Ale jest ci dobrze i uśmiechasz się jak psychol w transie. Jesteś przy tym łagodna i ciekawa świata. Próbujesz wstać, ale masz zbyt miękkie nogi, więc wypadasz z łóżka i czołgasz się, aby przytrzymać cegłę, która zdaniem twojej głowy za chwilę się rozpieprzy i zawali połowę pokoju. A kiedy już dochodzisz i macasz kolejno ceglane kawałki - czujesz gąbkę. Masz wrażenie, że możesz wszystko włożyć, wyjąć, przenikać przez ściany i drzwi. Masz wrażenie, że wszystko jest ruchome. A rybki w 3D to twoja nowa popieprzona fantazja.

PS
Po wczorajszym zdarzeniu przestałam się zastanawiać, dlaczego piszę dziwne książki.

***

Szukam w sieci. Pogłębiam wiedzę o zolpie i halunach. Szukam odczuwania innych. Emocji, skutków ubocznych, pląsania. Zagłębiam się w parapsycho. Na pewno powstanie jakaś powieść ;)

Hegemon napisał: Co mnie urzekło w zolpidemie? Te halucynacje, bardzo realne (tzn zdaje sobie sprawę, że to haluny ale i tak są fenomenalne). Po żadnym innym środku, który zażyłem nie doświadczyłem takich halucynacji (w sensie, że powstaje coś z niczego, konkretne postacie, a nie jakiś wzorek na ścianie, czy coś takiego).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi,  których wolałaby uderzyć? ~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki   Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia w...