czwartek, 19 października 2017

matrix 2017

Czuję się jak w Matrixie. Moje życie to jakiś science fiction film. Jak tylko skończy się ten pierdolony odcinek, to wrócę. Ze zdwojoną siłą. Obiecuję.

3 komentarze:

  1. Oby skończył się jak najszybciej ��. Właściwie to teraz już mógłby. Fin. Koniec. Zero złych snów i pierdolonych odcinków ��.

    "Gdzie jesteś? Bądź cudem..." Jesteś. Cudem ��.

    OdpowiedzUsuń

Słyszalne, (nie)widzialne

Trzy lata temu ukrywałam się za drzewami, aby podejrzeć światło i człowieka.  W środku było inaczej (jak w każdym środku, który zmienia się ...