Świąteczno-pościelowa wena nie opuszcza mnie. A gdyby tak... ?
(napisać do ciebie list)
Chyba naprawdę oszalałam :D
Nie rozumiesz, nie rozumiesz, że to się skończy. Prędzej czy później dopadnie kogoś chłód rzeki albo udusi się wśród huku spalin. Może spotk...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz