poniedziałek, 8 października 2018

wolność rządzi się (w tobie we mnie)

Rozmazałam czarną kredkę w oku (możesz się śmiać). 
Nie muszę się z niczego spowiadać. Wracam, kiedy chcę. Wychodzę, kiedy chcę. Zaliczyłam kilka imprez i kawę. Nauczyłam się smaku gorącej czekolady.
Wciąż się czegoś uczę. Kogoś. Ciebie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Motyle na piasku

Nie rozumiesz, nie rozumiesz, że to się skończy. Prędzej czy później dopadnie kogoś chłód rzeki albo udusi się wśród huku spalin. Może spotk...