Przed błękitem się nie uchronisz.
Możesz tylko czuć.
Siedzimy na odległych biegunach
łóżka, Księżyca. Pomiędzy nami nie
pokój. Mgła ma oczy większe od sufitu.
Od nas.
Dotykamy ulicznych świateł. Wszystkie
tęsknoty potrafią uderzyć w nas jak morze, jak piorun.
Lubimy tę grę (video), to wino, ten masochizm.
Lubimy się.
Pieprzyć i kochać (kochać i pieprzyć).
Wracać i odchodzić. I znowu wracać.
Do siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz