sobota, 23 marca 2024

Latte wciąż mnie uwodzi

Zdecydowanie za późno pojawiłam się dzisiaj w knajpie (dopiero po 18). A może to wszystko przez tę burzę (we mnie). Przez te wyrzuty (paniki i sumienia). 

Bo czasem tak jest. A może jest już dobrze? Bo idzie wiosna. Bo kolorowe ptaki. Bo parki zaraz się zazielenią, będziemy wybiegać z domów i przesiadywać - w kawiarnianych ogródkach. 

Smak latte wciąż mnie uwodzi. 

Choć dziś przez chwilę wydawało mi się, że jestem tchórzem. Potem wyszło słońce i odmieniło się. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Słyszalne, (nie)widzialne

Trzy lata temu ukrywałam się za drzewami, aby podejrzeć światło i człowieka.  W środku było inaczej (jak w każdym środku, który zmienia się ...