sobota, 10 sierpnia 2024

Rozlewa się sierpień po ogródkach

Leją się kawy. To już kolejna latte przy sobocie. Tym razem kokosowa. Tutaj jest duży wybór, posiadam wszystkie (nie)spotykane smaki. Leją się kawy do filiżanek i do długich szklanek w kształcie trójkątów z podstawkami. Do złotych, granatowych, niebieskich i bordowych... Dużo Gości pije dziś kawę...

W knajpie pojawiły się też nowe czajniki z filiżankami w malowane kwiaty (vintage). Dawno temu moja babcia miała taki pastelowy w różowe róże. Są też koce, kiedy chłód, wielobarwne. I gitarowe łyżeczki, bo muzyka. 
Wszystko pasuje. Układa się jak elegancka koszula. Wszystko gra. Spoglądam kątem ok(n)a. Ogródek się śmieje... Sierpień miarowo oddycha. 

Mam dużo czasu, aby poukładać kolejne marzenia. 

[...] 
Lubię ten spokój swojej głowy. Ten delikatny dotyk ciepła. Nikt mnie nie wkurwia, niczego nie wymagam. Nie muszę stawać na rękach ani fikać. Wystarczy, że jestem i odczuwam tę dobroć świata, który dla mnie, który mi daje(sz). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hm...

Piszesz do mnie SMS-a o treści: palant.