niedziela, 29 lipca 2018

party wszystkich czasów

Sen był przyjemny. W zasadzie to niewiele pamiętam szczegółów, ale stan psyche był mocno wyzwolony. Jacyś ludzie, jakaś impreza. Zaskoczenie i dawna przyjaciółka, twarz i dłonie z przeszłości. Weszła taka wesoła, obwiązana uśmiechem od oczu do ust. W spódnicy. Nie pamiętam koloru, może była kasztanowa? Ta spódnica, a może ona cała była kasztanowa? Nie czułam spięcia, może delikatne na początku, ale przecież w snach się nie kłócę o dawne dzieje.
Sen o dawnej przyjaciółce/przyjacielu - oznacza, że niebawem odrodzi się coś starego, zapomnianego. 
Miałam na sobie marynarkę...
Marynarka - klucz do sukcesu. Podkreśla stanowczość w kontaktach z otoczeniem (hm, a ja bywam czasem delikatna jak moje perłowe pióro do podpisywania książek, chociaż i stanowcza bywam. Konkretna). 
Dziwnie tak w snach witać ludzi z przeszłości, chociaż tam jest wszystko. Możliwe. I połączyć można różne światy w jeden, na jednym party, "party wszystkich czasów". I porozmawiać można, wypić wódkę i wcale się nie upić, być trzeźwym, oglądać siebie z boku albo tańczyć. 
I tańczyłam. Z przeszłością jakoś tak plątały mi się nogi, ale było dobrze, bo czułam nieopisaną wolność (piór). 
Taniec - to uwolnienie. Jeśli śnisz, że tańczysz, oznacza to, że czujesz się dobrze w swoim otoczeniu. I w sobie. Jesteś radosny. Wskazuje też na wewnętrzną harmonię i spontanicznie przeżywane uczucia. Może wskazywać na pragnienia natury seksualnej i pożądanie. 
Jeśli ktoś zaprasza cię do tańca - wskazuje to na sekretne szczęście. Jeśli oglądasz tańczących ludzi - zapowiada to rozwój duchowy i artystyczny, możliwość osobistych zysków i czas beztroski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi,  których wolałaby uderzyć? ~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki   Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia w...