poniedziałek, 9 lipca 2018

czerwone pomarańcze

Śniła mi się krew. Leciała z książek, ale miałam wrażenie, że wydobywa się ze mnie, ze środka. To był jakiś wyjazd, biwak. Droga do biblioteki, w autobusie drżało. Wiem, że miałam plecak, ten niebieski, z Żelazówki. I zakładki. Popatrzyłam na ciebie i szybko oczy ukryłam w brudnopisach. Wtedy poczułam krew. Zaczęłam szukać jej początku i znalazłam - w książce. Przypomniała mi się Biblia Babci. Była jak róża. Miała czerwone barwienia na policzkach. 

Obudziłam się i obudziła się we mnie "boidupa". Przestraszyłam się tych czerwonych, krwawiących książek, mojego własnego ciała, schizy, rąk.
Zaczęłam wertować sennik. Psyche i tak mam już porypaną, więc nie było nic do stracenia. Mogłam jedynie zyskać: nowego pierdolca, nowe koszmary, nowe inspiracje. 
Dostałam uspokojenie:

płynąca krew - dobre wiadomości
krwawić - pomyślny znak na przyszłość
zobaczenie we śnie krwi o pięknym kolorze - zwiastuje radość. Również w senniku arabskim sny, w których widziana jest jasna krew, są interpretowane jako zapowiedź wielkiego szczęścia. Może to być spowodowane przypływem gotówki, ale również powodzeniami na polu prywatnym, uczuciowym. Ta radość być może będzie spowodowana także pokonaniem problemów i rozwiązaniem konfliktów, które trapiły Cię już od dłuższego czasu. Jeśli widzisz we śnie czerwoną krew, czeka Cię ulga, wytchnienie.
więcej: http://horoskopy.gazeta.pl/horoskop/7,159639,22116231,sennik-krew.html

4.09
Najlepsza kawa na takie paranoje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawdziwe przyjaciółki

Dlaczego uśmiechała się do ludzi,  których wolałaby uderzyć? ~ S.E.Lynes / Prawdziwe przyjaciółki   Wczoraj skończyłam czytać. A kawiarnia w...