niedziela, 20 sierpnia 2017

10

 *
Mam takie jedno wyobrażenie. Późną jesienią jechać z tobą szlakiem kadzidlanych marzeń. Rozcierać chłód na policzkach. Wypić kawę w parku. Rozgrzewać kubek w dłoniach - papierowy.
Takie to proste...

*

Znowu będzie jesień. Znowu będą umierały liście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Słyszalne, (nie)widzialne

Trzy lata temu ukrywałam się za drzewami, aby podejrzeć światło i człowieka.  W środku było inaczej (jak w każdym środku, który zmienia się ...