muszę cię jakoś rozłożyć
rozciąć ciebie muszę
wyjąć twoje serce
i położyć na swoim
miłość bywa szaleństwem
każdy kto kocha
choruje
każda odległość jest podła
dlatego kradnę
twą duszę
bo tylko ona czysta
biegnie po mnie jak łza
nie spływa jak kaczka
po tobie
było trochę grzechów
kilka łóżek
jakaś pościel razy dłonie i usta
przemnożona przez ciało
i diabeł
po tobie
w którymś miejscu był cud jeszcze
i anioł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz