Tylko w szaleństwie jest potęga.
~ Chaos
Był ryzyk-fizyk. Bo grzmiało już po pracy. Niebo przywaliło deszczem. Na krótko. Wyszło słońce. Decyzja o rowerowym trip zapadła jak klamka. Jedziemy 😃 Miałam swoją prywatną loterię. Pogodową. Wylosowałam oberwanie chmur. I wiecie co? Było zajebiście! Chyba to jest właśnie prawdziwe, zajebiste życie. Takie, w którym są emocje. Słońce i deszcz. Z górki i pod górkę. Życie, w którym są suche badyle i przemoczone gacie 😂
*
Nigdy się nie poddawaj. Rób to, co kochasz.
rozmazówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz