Zawzięłam się. Albo to nie ja, tylko to, co w środku mnie się budzi.
Trzy lata temu ukrywałam się za drzewami, aby podejrzeć światło i człowieka. W środku było inaczej (jak w każdym środku, który zmienia się ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz