Mój Boże, niektórzy to naprawdę się nudzą. Nie wiedzą, co zrobić ze swoim życiem. Patrzą beznadziejnie w okno, polegują w barłogu, pierdzą w stołek, tracą czas.
Heh
(w tym miejscu, nie potrafię znaleźć przejścia)
Mieliśmy dziś w Filmowej wyjątkowych gości - wesołe dzieciaki z klasy trzeciej. Naleśniki nakręcały się jak szalone. Lemoniady też występowały w tym filmie. Przyjechałam specjalnie na to wydarzenie i... Tak było pięknie, że zostałam do końca. Z przerwą na sklep i tisza z miśkiem.
Jest fajnie. Piję kawę. Coś błyszczy, deszcz świeci. Myśli nie mają końca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz