a może będziemy żyć wiecznie
umierać po milion razy
podnosić się z prochu
i po każdej śmierci bawić
w berka
pić wino i miłość
kupować jogurty z cukrem
słodzić kawę na progu
każdego poranka
a może będziemy drętwieć
wyłącznie przez diety
bzdety i inne topielce
albo upadać na serce
chciałby nas guru wygórzyć
wyfitować
albo na szczytach wydłużyć
życie jak młody bóg
a ja chcę się z morzem zmorzyć
na życie
ale nie zamorzyć
na śmierć
genialny! po prostu
OdpowiedzUsuńtak żeby ukryć
Usuńwyrzuty sumienia
strumienia
wyrzut kalorii nad snem