to taki fetysz
nasrać i poklepać po pysku
zazdrość jest popierdolona - myślę przysuwając do ust butelkę
pełną księżyca
a ty masz dobry prawy sierpowy i lewy czerwiec
oblizujesz pięści
zwijasz język wypluwasz korę mózgową
na ekranie migotanie osp różyczek choler
epitetów i brudów
zsyp słów słowokrwotok
znowu mam potok
z nosa
to taka nowa s(zt)uka
być blisko i napluć
uszyć z człowieka worek treningowy
kupić tulipany na przeprosiny
a jednak coś się kończy
do diabła
byłyby dziury w pościeli i w niebie jakby wszystko miało anielską cierpliwość
skończyła się moja cierpliwość
anulowane.
Kolejna perełka do nowego tomiku! Zdolniacha. 💪😎
OdpowiedzUsuńzdecydowanie będzie.
Usuńdziękuję :)
PS
wylew oleju.