Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Motyle na piasku
Nie rozumiesz, nie rozumiesz, że to się skończy. Prędzej czy później dopadnie kogoś chłód rzeki albo udusi się wśród huku spalin. Może spotk...
-
Dla N. i dla G. Mała dziewczynka miała wczoraj urodziny. Był tort i pewnie świeczki (w oczach), wszystkiego najlepszego , chociaż świec...
-
Pabianice, to nie miejsce, to stan umysłu.
Tak samo jak Łódź ;).
OdpowiedzUsuńBlisko i pokrewne. Dusze pokrewne. W Pabianicach jeszcze ta miłość do moich książek :)
UsuńPoznasz bliżej - zaprosiłam "Pabianice" na premierę :)
W Łodzi też pełno tej miłości do Twojej Twórczości przecież ;). Wylewa się jak rzeka, których tu brakuje ;). Tu też cumuje/sz :). W białym porcie jak róża, albo srebrnym jak Księżyc. Wczoraj była pełnia (snów) :).
UsuńChętnie poznam "Pabianice" :).
Cieszę się, że chętnie poznasz :) Już nie mogę się doczekać lipca. Ale wcześniej jeszcze dużo "pabianickich planów"!
UsuńŁadne te porty ze słów/snów. Siłownie i moce. Magiczne zamki. Łódki puszczane na powierzchnię i pod powierzchnię wiersza.
Dziękuję. Uwielbiam Twoje komentarze :)
Cieszę się, że uwielbiasz ;*
Usuń🍀 mam w głowie obrazki,drzewa, bloki, kamienice. Mam w oczach słońce,koty i park. Cudny ten park teraz! Na upał fontanna :) ten stan umysłu mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńidealnie :D
Usuń